środa, 5 października 2011

Kilka dygresji nie tylko o cyckach...

Duch czasu i specyfika naszego osiedla: Starszak nie widział na żywo świni, ale za to codziennie ogląda dźwigi, koparki, betoniarki, a nawet śmieciarki, szambiarki i inne –arki.
Moje uzależnienie od blogowania jest mniej silne niż ogólny stan organizmu. Padam na twarz po ciężkim dniu i mam oczy jak królik, pewnie od długiego ślęczenia przed komputerem i układania testu dla ambitnych trzecioklasistów. Ambitny uczeń to towar deficytowy, tym bardziej wypada się o niego zatroszczyć. Zwłaszcza że dziś zastępowałam chorą koleżankę i zamiast cudownych 3 lekcji miałam 8. Plus dyżury pod kiblem i pilnowanie, żeby sobie chłopcy ubrań nie podpalili... Gardło znów siadło na amen, próbuję nastawić głos ćwiczeniami z dykcji, ale nic nie idzie: w najlepszym wypadku wciąż skrzeczę jak żaba. Muszę szybko postawić się na nogi, bo wstyd mi codziennie chodzić do lekarza. Nawet moja babcia ogranicza się do jednej wizyty w miesiącu „po receptę”.
Wczoraj miałam okazję obejrzeć program o Stowarzyszeniu na Rzecz Karmienia Piersią i o ruchu Towarzyszących Rodziców. Stwierdziłam, że choć karmię mojego ssaka nadal, od czasu do czasu noszę go w chuście i generalnie staram się być blisko synków, daleko mi do mam, które chlubią się tym, że spędzają z dzieckiem 24h/dobę, śpią z nim (nawet podczas seksu z mężem!) i nie zakładają mu pieluch (dziecku, nie mężowi…), bo w ten sposób otwierają się na jego potrzeby. Fuj! Nie wspomnę (no może tylko troszeczkę…), że jedna z matek karmi dwoje dzieci jednocześnie, 2 i 4-letnie (wyglądało to naprawdę obleśnie, bo kobieta bezceremonialnie wyciągała dwa wielkie, pomarszczone cycki i wkładała je córkom do buzi). Mój Starszak ma niespełna 3 lata i nie wyobrażam sobie karmienia dziecka, które mówi wierszyki, śpiewa o krasnoludkach i nie tylko, potrafi opowiadać o swoich emocjach, chodzi do przedszkola (już sobie wyobrażam co by miał tam opowiadać…).
W najbliższym czasie poruszę jeden z ulubionych tematów, czyli jedzenie :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz